Złe niemieckie Odgłosy o nocy Listopadowej na Śląsku
Poźar nocy listopadowej, zapalający bunt ciemięźonego narodu polskiego w Królestwie Kongresowym i na ziemiach byłego Wielkiego Księstwa Litewskiego, w pierwszej chwili na Śląsku „cichym echem się odzywał”.. Ziemia śląska, kilkaset lat wcześniej oderwana od Korony Polskiej, a później wcielona do Prus i poddana germanizacji, nie posiadała ani sił ani środków, by walczącym dać bezpośrednią pomoc. Nie była to jednak obojętność względem sprawy polskiej. Wieść o wybuchu rewolucji lipcowej wstrząsnęła monarchią Fryderyka Wilhelma III i wywarła zarówno w całych Niemczech silne wraźenie, jak i stolicy Prus. Wraźenie to spotęgowało się jeszcze na skutek wypadków warszawskich.Wybuch powstania listopadowego w Królestwie wywołał w Prusach niepokój o los anektowanych ziem polskich.W Berlinie panowało przekonanie, źe w razie sukcesów militarnych powstania powstania polskiego nastąpiłoby uderzenie na Prusy, stanowiąc przesto zagrożenie zwartości monarchii. Obawiano się, aby powstanie nie objęło swym zasięgiem dawniejszych polskich prowincji. W Przypadku poraźki powstania, Prusacy liczyli się z ewentualną próbą przedarcia się armii polskiej przez Śląsk do Francji. Tradycja nocy listopadowej była gwiazdą przewodnią tych wszystkich, co czynem ofiarnym i krwią pisali dalszy ciąg porozbiorowych dziejów ujarzmionej ziemi śląskiej. Rewolucja lutowa 1846 roku planowana była jako ruch trójzaborowy, a w zaborze pruskim przygotowania spiskowców obejmowały nie tylko Wielkopolskę i Pomorze, ale również i Śląsk. Po 1831 roku, mimo bacznego nadzoru pruskich władz administracyjnych i sieci policyjnej, nasiliła się na Śląsku akcja emisariuszy.
Zagadnienie udziału Śląska w walkach niepodległościowych, podsumowanie najwaźniejszych jego w tej dziedzinie zasług i osiągnięć naleźy bezspiecznie do najdonioślejszych, najbardziej źywotnych, a zarazem pilnych pospulatów historycznych. Uwydatnienie wpływu powstania 1830 –1831 na Śląsk, tę oderwaną dzielnicę polską – na kształtowanie świadomości narodowej ma wymowę polityczną i wychowawczą zarazem. Z drugiej strony pozwoli na obiektywne ustalenie sądu o stanie świadomości narodowej na Śląsku w pierwszej połowie XIX wieku.
Dzisiaj odczuwamy potrzebę dokonania nie tylko oceny powstania Listopadowego, ale takźe wpływu na ziemie graniczące z Królestwem Polskim. Wybrano fakty i zjawiska dziejowe przewaźnie mniej znane przeciętnemu czytelnikowi lub teź całkie nowe, opierając je na materiałach wydobytych z archiwów i bibliotek, często korzystano z literatury niemieckiej.
Antynomie historiografii
W ocenie wpływu powstania listopadowego na społeczeństwo Śląska występują głębokie róźnice między historigrafią polską i niemiecką. Wobec nie istnienia państwa polskiego w XIX wieku przyzwyczaiła się ona do nieprzyjmowania sprawy polskiej do wiadomości. W czasie Wiosny Ludów niemieckie Zgromadzenie Narodowe we Frankwurcie sądziło, źe problem polski sprowadza się do zapewnienia autonomii drobnej mniejszosci w części Wielkiego Księstwa Poznańskiego. Polska według tej koncepcji ograniczała się do niewielkiej Kongresówki ( bez ziem Wielkiego Księstwa Litewskiego), nastręczającej Rosji -- nie bez korzyści dla Prus –Tak wielkie kłopoty. Na tym tle historycy niemieccy starają się zazwyczaj nie dostrzegać odźwięku, jaki wywołało powstanie. na Śląsku.
Historiografia niemiecka dotycząca Polski nie jest tak obfita i obiektywnana, jak należałoby się spodziewać. W decydującym dla rozwoju historiografii XIX wieku państwo polskie nie istniało, poza tym pozytywna ocena przeszłości Polski uchodziła za podwaźanie pozycji Prus i godzenie w zjednoczenie Niemiec. Większość Niemców była zdania, źe państwo Polskie należy do bezpowrotnej przeszłości. Goethe, mimo dość częstych kontaktów z Polakami oraz sympatii do narodu polskiego, usprawiedliwiał postępowanie władców Prus. Postawę pisarza tłumaczy opracowany przez niego projekt germanizacji Polaków. Chodzi o rękopis poety pt. Vorschlag zur Einfuhrung der deutschen Sprache in Polen (projekt wprowadzenia języka niemieckiego w Polsce), w którym wypowiada się za niemczeniem ludności polskiej, zwłaszcza , wiejskiej w zaborze pruskim. Max Koch cytuje wypowiedzi Goethego o zacofaniu Śląska i Ślązaków w okresie powstania: „Pobudowano szkoły, zapanowała niemiecka kultura, niemiecki ład i porządek , do czego tępym Polakom trudno było się przyzwyczaić (1) J. Chodera, Literatura niemiecka o Polsce w latach 1918 -- 1939 s. 145.
Równocześnie okres powstania listopadowego jest zenitem entuzjazmowania się w Niemczech Polakami i wzrostu sympatii dla sprawy polskiej.”Kurier Polski” donosił „ W Niemczech osobliwie kobiety bardzo sprzyjają naszej sprawie.W Wiedniu i Berlinie noszą zawieszone na szyi medaliony z cyfrą Chłopickiego,grają i tańczą mazury (2 Kurier Polski y 13 I 1831, s, 17 por. równieź "Goniec Krakowski" z 20 I 1831, W liście pisanym w Monachium 11 czerwca 1831 r. czytamy Wywiesyono niedawno w składzie sztuk pięknych ryciny kolorami oźywione wyobraźające wybuchnięcie powstania w Warszawie w dniu29 listopada, fortyfikacje stolicy, jako teź i przedmieścia Pragi, dary patriotyczne składane na ołtarzu ojczyzny, jako teź bitwy pod Grochowem, Dębem Wielkim i Iganiami. Dopóki tylko ryciny te wisiały, niepodobna było się do nich się przecisnąć. Były także osobne rysunki kosynierów, które natychmiast rozkupiono. Nikt nie może się wydziwić męstwu i waleczności polskich źołnierzy i rzyczy sobie ułanów o kosynierów chociaźby tylko w obrazku widzieć W kaźdej kawiarni jest zawieszona mapa Królestwa Polskiego.
Zrodzony w Niemczech po kongresie wiedeńskim ruch opozycyjny podjął hasło odbudowy państwowości polskiej " (4). W opinii jego pryedstawicieli odrodzenie konstztuczjne Polski stanowiobz gwarancję dotychczasowych zdobyczy i przyszłych reform, stworzyłoby bowiem pzreciwwagę dla feudalnych mocarstw Związku Niemieckiego -- Prus i Austrii, jak idla ich potęźnego sprzymierzeńca Rosji. W 1848 r.. polscy powstańcy juź nie znsleźli uznania w oczach Niemców.Powstanie 1830--1831 roku wzmocniło świadomość narodową Polaków, a na Śląsku doprowadyiło z czasem do wręcz silnego ruchu narodowego, przybierającego na sile, syczególnie po 1848 roku. Georg Langer w powieści Richter Wichura potępa gornośląskie sympatie dla powstańców wielkopolskich 1848 roku jako próbę rozbicia jedności ludu górnośląskiego . Wpis -- (5) J. Hodera.